W tym poście wyjaśnię, czemu ostatnio wrzucam tak mało zdjęć. Dzieje się tak, bo ostatnio jestem proszona o robienie najzwyklejszego frenchu. Z racji tego nie ma potrzeby dodawania niemalże identycznych fotografii.
French jest idealnym rozwiązanie na każdą okazję. Nie trzeba się martwić, że nie będzie pasować do czegoś. Jego ponadczasowy charakter pasuje i szesnastolatce i sześćdziesięciolatce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz